poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Konie Schleich w Kanadzie.

Cześć!
Dzisiaj pierwszy dzień sierpnia... Na pewno każdy z nas się cieszy. Tak. Połowa wakacji. Za pół wakacji szkoła. Znowu ta szkoła. :( 
Jeszcze nie koniec wakacji, ale jednak już dużo się działo - przynajmniej u mnie. Byłam na dwutygodniowym obozie jeździeckim pierwszy raz w innym miejscu, a wczoraj byłam na zawodach jeździeckich jako widz i robiłam fotki zawodnikom - opłacało się nabić do pełna cyfrówe, by zrobić 400 dość fajnych zdjęć. Raczej ich Wam nie pokażę, bo to blog o figurkach Schleich. ;) 
W dzisiejszym poście chciałam się przyjrzeć bliżej koniom Schleich, które są dostępne tylko i wyłącznie w Kanadzie. 
Jest to rodzinka koni rasy haflinger oraz kuc islandzki. 
Jak dla mnie są dosyć ładne, oczywiście nie tak bardzo jak te stare dobre modele - między innymi z mojej Chciejlisty. 
 Oto one: 



 Raczej nie pojawią się one w Polsce, bo po pierwsze są dla Kanady a po drugie raczej nikt by nie chciał takich nieładnych modeli sprowadzać aż do Polski. Jeżeli byśmy je chcieli mieć to pewnie tylko od osób prywatnych, które je sprowadzą do Polski i ewentualnie sprzedadzą prywatnie. 
A Wam się podobają? Chcecie je mieć? Czy jednak wolicie, jak ja, zdobyć starsze ładne modele? :) 
Do napisania! 

8 komentarzy:

  1. Wszystkie powinny się znaleźć się w mojej stajni <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy mówią, że będą w 2017 w Polsce

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektórzy mówią, że będą w 2017 w Polsce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też coś takiego słyszałam, ale stoję za tą wersją, że są tylko dla Kanady.

      Usuń
  4. Hmmmm... ogiery i źrebak są urocze :D niezbyt przypominają mi konie ale są poprostu ,, słodziaśne,, c: klacz fuj...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Konie Schleich w Kanadzie są ładne ale i w Polsce są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedawno pojawiły się figurki tych koni w sklepach. �� Widziałam.

    OdpowiedzUsuń